Trudna decyzja poznańskich władz. Zamykają szkoły i przedszkola
W poniedziałek resort zdrowia informował o przypadku stwierdzonego zarażenia koronawirusem w Poznaniu. Osoba zakażona - kobieta z województwa wielkopolskiego - trafiła na oddzial zakaźny poznańskiego szpitala miejskiego z objawami poważnego zapalenia płuc. Wczesniej przebywala w szpitalu w Puszczykowie. Stan pacjentki jest na bieżąco monitorowany. Poznańska "Gazeta Wyborcza" podaje, że chodzi o 50-letnią pacjentkę, której stan jest poważny, znajduje się w śpiączce, jest pod respiratorem.
Władze miasta postanowiły wprowadzić nadzwyczajne środki bezpieczeńśtwa, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta zdecydowano, że od środy (11 marca) zawieszone zostaną zajęcia w miejskich placówkach oświatowych.
"W dniu dzisiejszym wystosujemy komunikat do wszystkich dyrektorów szkół, przedszkoli oraz żłobków żeby od dnia jutrzejszego zamknęli placówki" - poinformował zastępca prezydenta Poznania Jędrzej Solarski. Jak podkreślał, nie chodzi o sianie paniki, a o działania prewencyjne.